Polska

 Na raperów w Polsce zwykło się patrzeć przez pryzmat wszechobecnych stereotypów. Ludzie, którzy z hip-hopem mają niewiele wspólnego, kojarzą ich z przestępczą przeszłością, narkotykami, brakiem wykształcenia, czy w końcu - talentu. Wyobrażają sobie potencjalnego rapera jako wygolonego na łyso chłopaka w szerokiej bluzie, jeszcze szerszych spodniach, siedzącego na ławce pod blokiem. Oczywiście, nie ma tu mowy o tym, żeby taki delikwent miał pracę, plany na przyszłość, czy postawione sobie jakieś cele w życiu. Z takim wizerunkiem nie zgadzają się artyści. Sprzeciw wyrażają w swoich kawałkach, czy działalności pozamuzycznej, a odchodząc od tych, w dużej mierze przekłamanych schematów, raperzy często na przekór społeczeństwu, ukazują mu swoje prawdziwe oblicze. Więc kim są??



Za fonograficzny początek gatunku w Polsce należy uznać solowy album Kazika Staszewskiego, zatytułowany "Spalam Się"z roku 1991Ten poboczny projekt lidera formacji Kult nie reprezentował żadnego środowiska hip-hopowego - był jedynie realizacją autorskiej wizji artysty. Prawdziwe narodziny polskiego hip-hopu jako fenomenu społecznego miały miejsce w Kielcachgdzie debiutował Piotr Marzec - najpierw pod pseudonimem PM Cool Lee (w 1993 roku), a potem LiroyRównolegle z Marcem publikowała swoje nagrania kielecka grupa Wzgórze Ya-Pa-3. W 1996 roku swój pierwszy album wydała katowicka formacja Kaliber 44. Śląsk okazał się zresztą prężnym ośrodkiem dla krajowego rapu - ważnym wydarzeniem artystycznymo zasięgu wykraczającym poza niszę hip-hopową, był też projekt Paktofonika (album "Kinematografia") z roku 2000.

Komentarze